Od czasu do czasu w naszej, tak jak i w innych koreańskich stoczniach, mimo bardzo rygorystycznych procedur bezpieczeństwa zdarzają się tragiczne wypadki. Ludzie ponoszą śmierć na miejscu lub stają się kalekami na całe życie. Z tego względu co tydzień wydawana jest gazetka w języku angielskim, która takie i mniejszego kalibru incydenty opisuje, analizuje i sugeruje środki zaradcze na przyszłość.
W dzisiejszej gazetce opisany jest przypadek kobiety, która najechała w parkującego swój rower pracownika. Na szczęście skończyło się jedynie wyrazem zaskoczenia na twarzy obojga.
Jednym z zaproponowanych tym razem środków zaradczych jest zakaz prowadzenia pojazdów osobom niedoświadczonym i korzystanie z transportu publicznego…
Zakaz z korzystania transportu publicznego...? To chyba zbytnia nadgorliwość. W stoczniach nie trudno o jakiś wypadek, ale nie można wszędzie widzieć zagrożenia. Najlepiej, aby pracownicy nie przychodzili do pracy.
OdpowiedzUsuń