Środa, 28 kwietnia 2004 (Z plecakiem przez Azję)
Kata Tjuta (the Olgas) / Australia
Po dojechaniu z Alice Springs do Yulara udalismy sie do monolitow Kata Tjuta (the Olgas). Zrobily na mnie niesamowite wrazenie. Intetnsywnie pomaranczowo-czerwone kopuly, kieszenie powietrzne, dziwne wyzlobienia, cienie wywolane nisko zachodzacym sloncem - to wszystko dawalo malo ziemskie wrazenie. Wydaje mi sie, ze tak musi wygladac powierzchnia ksiezyca. Cos przepieknego. Od monumentalnosci tych stal kreci sie w glowie.
The Olgas z daleka |
The Olgas z bliska |
The Olgas z bliziutka |
Potem obserwowalam zmieniajace sie kolory Ayers Rock w swietle zachodzacego slonca. Przez pomarancz jasny do intensywnego, przeksztalcajacy sie w krwista czerwien, zeby przejsc do brazu i w koncu niemalze czerni. Wokol niesamowita rownina.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz