Bardzo przyjemnie się słuchało audycji.Nadanie jej charakteru kawiarnianej pogawędki sprawia, że ma się wrażenie niedyskretnego łowienia uchem zajmującej rozmowy płynącej z sąsiedniego stolika. Bez zadęcia, mowa Państwa swobodna, spontaniczne wybuchy wesołości, swawolne słówka, głosy przyjemne w odbiorze - miło przysłuchiwać się takiej pogwarce.Co do propozycji tematów, to osobiście chciałabym, by Pani wraz z kolegą, napomknęli coś o języku koreańskim, Państwa dziarskich zmaganiach z obcą materią językową. Może nawet wprowadzenie stałego elementu audycji - jakieś koreańskie słówko dnia - że tak nieśmiało zasugeruję?
Bardzo przyjemnie się słuchało audycji.Nadanie jej charakteru kawiarnianej pogawędki sprawia, że ma się wrażenie niedyskretnego łowienia uchem zajmującej rozmowy płynącej z sąsiedniego stolika. Bez zadęcia, mowa Państwa swobodna, spontaniczne wybuchy wesołości, swawolne słówka, głosy przyjemne w odbiorze - miło przysłuchiwać się takiej pogwarce.Co do propozycji tematów, to osobiście chciałabym, by Pani wraz z kolegą, napomknęli coś o języku koreańskim, Państwa dziarskich zmaganiach z obcą materią językową. Może nawet wprowadzenie stałego elementu audycji - jakieś koreańskie słówko dnia - że tak nieśmiało zasugeruję?
OdpowiedzUsuń