Niedawno znalazłam link z dawnymi obrazami Korei. 
Uwielbiam tego rodzaju zdjęcia. Uwięzione w klatkach momenty z minionych dziesięcioleci. Ludzie i świat, marzenia i troski, które na zawsze przepadły. 
Nie wiem czemu, ale za każdym razem czarno-biała przeszłość, jakkolwiek nie ubrana w pot i łzy, wydaje mi sie lżejsza, bardziej niewinna, szczęśliwsza...
 
 
 

Brak komentarzy :
Prześlij komentarz