Jedną z moich pierwszych obserwacji po przyjeździe do Korei w 2002 roku było to, że w Korei jest niesłychanie wielu gejów. Mężczyźni chodzili ze sobą pod ręce, trzymali się za dłonie, wisieli na sobie, sprawdzali mięśnie na ramionach i łydkach, poklepywali się jowialnie po różnych częściach ciała - również po półdupkach. Takiego wylewu uczuć zupełnie nie zauważałam u par heteroseksualnych. Było zupełnie na odwrót - między mężczyzną i kobietą czuło się jakiś chłód, sztywność przywołaną społecznymi konwenansami.
Po jakimś czasie musiałam zweryfikować swoje spostrzeżenia. Okazało się, że obściskujący się mężczyźni to nie geje, a po prostu koledzy, którzy najczęściej po kilku głębszych w ten właśnie sposób wyrażają swoją zażyłość. Koncept męskiej przyjaźni à la Korea to bardzo skomplikowany twór...
„W Korei gejów nie ma” – to przekonanie dominowało wśród Koreańczyków jeszcze dziesięć lat temu. Obecnie przyznaje się, że homoseksualizm istnieje, ale jednocześnie uważa się, że jest to rezultat napływu obcokrajowców. Dla wielu jest nie do pomyślenia, że homoseksualizm mógłby samoistnie „narodzić się” wśród samych Koreańczyków. "Choroba" ta po prostu musiała zostać "przywleczona" z Zachodu. To gorszący światopogląd, ale bardzo charakterystyczny dla koreańskiego etnocentryzmu.
W Korei stosunek do homoseksualnych obcokrajowców jest raczej neutralny; wielu Koreańczyków traktuje ich nawet jako niegroźną ciekawostkę z zagranicy. Trochę inaczej ma się sprawa z gejami koreańskimi – ci, ponieważ nie są w stanie spełnić tradycyjnych powinności wobec społeczeństwa (rodzina, dzieci), ani uczestniczyć w powszechnej rzeczywistości wielu koreańskich mężczyzn (pijackie libacje kończące się wizytami w domach publicznych), automatycznie izolowani są od danej grupy. W kraju tak kolektywistycznym jak Korea, izolacja taka najprawdopodobniej równoznaczna będzie z negatywnymi konsekwencjami dla życia społecznego i zawodowego danej osoby. Wykluczenie jest również wynikiem braku wiedzy i doświadczenia w interakcji z gejami. Przeciętny Koreańczyk unikał będzie bliższej znajomości z gejem w obawie przed popełnieniem błędu, powiedzeniem czegoś, co mogłoby jego rozmówcę urazić. Homoseksualistów pozostawia się więc najczęściej sobie samym.
"Zakorkowani" z Lee Jeong Geol, Dyrektorem Generalnym organizacji „Chingusai” („Między przyjaciółmi") - wywiad do odsłuchania na końcu wpisu. |
W Korei stosunek do homoseksualnych obcokrajowców jest raczej neutralny; wielu Koreańczyków traktuje ich nawet jako niegroźną ciekawostkę z zagranicy. Trochę inaczej ma się sprawa z gejami koreańskimi – ci, ponieważ nie są w stanie spełnić tradycyjnych powinności wobec społeczeństwa (rodzina, dzieci), ani uczestniczyć w powszechnej rzeczywistości wielu koreańskich mężczyzn (pijackie libacje kończące się wizytami w domach publicznych), automatycznie izolowani są od danej grupy. W kraju tak kolektywistycznym jak Korea, izolacja taka najprawdopodobniej równoznaczna będzie z negatywnymi konsekwencjami dla życia społecznego i zawodowego danej osoby. Wykluczenie jest również wynikiem braku wiedzy i doświadczenia w interakcji z gejami. Przeciętny Koreańczyk unikał będzie bliższej znajomości z gejem w obawie przed popełnieniem błędu, powiedzeniem czegoś, co mogłoby jego rozmówcę urazić. Homoseksualistów pozostawia się więc najczęściej sobie samym.
"Zakorkowani" w roli bardziej kobiecych gejów. |
Koreańscy geje często nie mają większego wyboru tylko pozostać w ukryciu przez długie lata. W ekstremalnych przypadkach dochodzi do takich sytuacji, że gej pod wpływem nacisku społeczeństwa wchodzi w związek małżeński z osobą heteroseksualną, a nawet ma z niego dzieci. Szczególnie traumatyczne jest to dla koreańskich lesbijek, ponieważ realia koreańskie dają im o wiele mniejsze możliwości manewru w takim przymuszonym związku. Zdarzają się też sytuacje, kiedy gej i lesbijka tworzą „normalny” związek małżeński, mieszkają w jedym mieszkaniu, kontynuując jednocześnie życie z prawdziwym partnerem. To są prawdziwe dramaty.
"Zakorkowani" w roli bardziej męskich gejów. |
Ogółnie rzecz biorąc Koreańscy homoseksualiści mają się jednak całkiem dobrze. Pozostawieni sami sobie żyją w izolacji, w swoim własnym świecie gejowskich dzielnic, restauracji, klubów i smartfonowych aplikacji. Są typowym koreańskim „wangta”, „wykluczonym”, ale jednocześnie nie muszą obawiać się o swój fizyczny dobrobyt. Nikt tutaj tęczy nie pali, nie używa mowy nienawiści i nie biega z kijami baseballowymi za ludźmi o odmiennej orientacji seksualnej. Nikt również nie chce spalić ich na pokutniczym stosie w imię religijnych przykazań. Mimo braku szerszej publicznej debaty o prawach homoseksualistów w Korei już sam fakt jakiejś obojętności w stosunku do mniejszości seksualnych daje nadzieję, że z upływem czasu przeciętny Koreańczyk i nad homoseksualizmem przejdzie do porządku dziennego...
Poniżej zapraszam do odsłuchania odcinka audcyji "Zakorkowani", w którym razem z Leszkiem Moniuszko w szczegółach poruszamy temat homoseksualizmu w Korei.
Załączam również wywiad z Panem Lee Jeong Geol, Dyrektorem Generalnym organizacji „Chingusai” („Między przyjaciółmi"), jaki przeprowadziliśmy w ramach naszej audycji. Organizacja ta wspiera walkę o prawa gejów w Korei, ale również prowadzi działalność uświadamiającą koreańskie społeczeństwo, czym jest homoseksualizm. „Chingusai” pomaga również gejom, którzy mają trudności w dostosowaniu się do koreańskiej rzeczywistości.
Poniżej polecam bardzo dobre linki odnośnie homoseksualizmu jako orientacji seksualnej oraz sytuacji gejów w Korei:
1. Dla tych, którzy chcieliby zmierzyć się z własnymi stereotypami o homoseksualizmie polecam link "10 Anty-Gay Myths Debunked".
2. Bardziej ogólne informacje na temat homoseksualizmu i jego postrzegania w różnych społeczeństwach (w Korei w ostatniej pięciolatce tolerancja homoseksualizmu odnotowuje największą zmianę na całym świecie!) pod linkiem: "The global divide on homosexuality"
3. Szczegółowe informacje na temat homoseksualizmu w Korei pod linkiem "Gay South Korea News & Reports 2003-2007" oraz "GlobalGayz - South Korea".
Długo tu do pani nie zaglądałam, a tu proszę, na wstępie takie ciekawe spostrzeżenia ;) czyli może rzeczywiście czasem lepije zostawić coś samemu sobie, żeby się rozwijało powolutku i w swoim rytmie, a nie na siłę uświadamiać...
OdpowiedzUsuńChcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +2348104102662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.
UsuńZastanawia, mnie jedna rzecz, ostatnio usłyszałam od kolegi geja że był rozbierany i bity przez rodziców, przez to że w bardzo młodym wieku powiedział rodzicom, że jest gejem. Czy myśli Pani, że w koreańskim społeczeństwie coś takiego jest możliwe? W końcu w Korei bardzo często bije się dzieci w szkołach, a czasami nawet podwładnych.
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, jak to faktycznie było w przypadku Pani kolegi, ale historia jest bardzo możliwa. Koreańczycy uważają homoseksualizm za chorobę, którą można wyleczyć stosując odpowiednie kroki Io tym zresztą można posłuchać w wywiadzie z Panem Lee). Stąd pewnie też i posłużenie się kijem jako bardzo znajomą Koreańczykom formą nauki właściwego zachowania... Bardzo to smutne niestety...
UsuńDziękuję Wam za te audycje, bardzo lubię Was słuchać. Macie dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia i gawędzicie w przyjemny sposób. Wywiadu z Panem Lee wysłuchałam z przyjemnością, mimo iż jestem chrześcijanką i wyznaję zasady Kościoła. Pozdrawiam i czekam na kolejną audycję - jestem stałą słuchaczką :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo!
UsuńGlupota goni glupote w tym poscie. Coz za amatorska pseudo-socjologiczna analiza zachowan Koreanczykow! W takich chorych zyjemy czasach, ze kazdemu pseudo-ekspertowi ktoremu wydaje sie, ze wie, internet umozliwia publikacje roznych idiotyzmow.
OdpowiedzUsuńM.
Proszę o konkrety na poparcie swojej tezy. W przeciwnym razie będę musiała uznać ten komentarz za przykład takiego właśnie idiotyzmu.
UsuńI żyjemy w czasach kiedy hejterzy zamiast wdać się w konstruktywną dyskusję postują anonimowe wulgarne komentarze.
UsuńNa moim blogu opisuję swoje własne doświadczenia i obserwacje koreańskiego społeczeństwa na podstawie 11 lat spędzonych w tym kraju. Mam przyjemność znać gejów bezpośrednio - i Koreańczyków, i obcokrajowców. Jeżeli to nie jest dla Pana wiarygodnym źródłem informacji, proszę o wysłuchanie drugiej części audcyji "Homoseksualizm", gdzie przeprowadzamy wywiad z Koreańczykiem, gejem, dyrektorem organizacji, która m.in. zajmuje się odczarowywaniem średniowiecznego pojmowania homoseksualizmu - chociażby przekonania, że choroby przenoszone drogą płciową to wyłączna domena gejów.
UsuńMam również prośbę. Skoro tak ostro krytykuje Pan moje zdanie i wiarygodność, proszę o przedstawienie się z imienia i nazwiska i podanie własnych referencji jako eksperta w omawianej dziedzinie.
Myślę też, że świetnym rozwiązaniem dla oszczędzenia nam obojgu czasu, będzie zrezygnowanie z Pana strony z obelg i chamstwa. Komentarz będzie wtedy dwa razy krótszy i łatwiej będzie się odnieść do spraw merytorycznych.
Bardzo ładnie się zaczyna, obniżę też trochę poziom, żebyś gnoju zrozumiał, ale też żeby reszta nie została zupełnie odizolowania od przesłania, jak zapewne się stało gdy czytali twoją wypowiedź.
UsuńJuż zaczyna się dziwnie, "odnotowałeś" zaledwie paru "obściskających" się mężczyzn? A trzymających się za rękę, jak napisane w artykule do którego się odnosisz ilu? Masz problemy z wychodzeniem z koreańskiego domu czy tylko z czytaniem ze zrozumieniem? Jako, że połowa z tych paru została zaobserwowana gdy trzymali się za rekę, rozumiem, że i ze wzrokiem, i z czytaniem ze zrozumieniem są problemy. Przykre.
Katalk to zła forma wymiany informacji pomiędzy luźmi? Zauważyłeś, że tam też można coś napisać? Po koreańsku, angielsku i nawet po polsku (niektórzy Koreańczycy uczą się języka polskiego). Dymisjonowanie Katalka jako środka komunikacji międzyludzkiej i narzędzia to poznawania języka i obyczajów to demagogiczna sztuczka idioty. Nikt myślący się nie da złapać. Dodatkowo, jak bardzo trzeba byc pomylonym, żeby opbublikować taką opinię na internetowym forum. ^^ (gdzie nie ma nawet uproszczonych "emotków")
Bardzo ci współczuję, że ktoś cię 'karmił na siłę' tęczą. Widziałem podobne sceny w "Mechanicznej Pomarańczy".
Skończyło się podonie jak w twoim przypadku. Długo byłeś przedtrzymywany, złosiłeś to do prokuratury?
Ciekawe jak bezmyślnym idiotą trzeba być, żeby zajmować kierownicze stanowisko w dużej firmie. Firmie, która PROJEKTUJE samochody którymi jeździsz, miliony innych rzeczy, włącznie z komputerami których piszesz swoje bezmyślne posty. Pełne nienawiści wypowiedzi porównujące homoseksualizm do pedofilii.
Czy tak trudno jest zrozumieć, dlaczego homoseksualizm różni sie od kazirodztwa, nekrofilii i pedofilii? Nic nie świta w głowie?
Listę zagrożeń przepisałeś z ulotek w poradni seksualnej dla osób heteroseksualnych czy z organizacji pomagającej homoseksualistom? Ten 'argument' to nic innego jak odpowiednik nadepnięcia na łopatę. Założę się, ze nie tylko ja się usmiałem.
Właśnie takie opinie powodują samobójstwa i krótsze życie osób o innej orientacji seksualnej. Ad hominem zacząłeś, na początku oszczędnie, do jednej osoby, a później rozlałęś swoją nienawiść na całą grupę osób.
Pamiętaj homofobia jest skrajnie nienaturalna, istnieje tylko w jednym gatunku zwierząt i powoduje niepotrzene cierpienia. To jest ideologia nienawiści, różniąca się niewiele od rasizmu. Podatne są na nią słabe umysły, i zazwyczaj jednostka zarażona jedną jest też nosicielem tej drugiej.
Proszę też popracować nad stylem, bardzo ciężko się czyta twoje wypociny.
Czytam i wygląda na to, że jestes takim samym expertem w każdej dziedzinie, za którą się zabierzesz. Ludzie w średnioweczu żylio zgodnie z naturą? W Europie ludzie w średniowieczu żyli średnio 30 lat i mordowali Zydów, rudych i udomowione przez własnych przodków koty, bo im tak kazał kościół. Proszę porównać swoje romantyczne ideały z rzeczywistością.
Poza tym polecam nie marnować więcej czasu i oszczędzić nam wszystkim swojego jadu. Poświęcić więcej czasu na naukę sport i zdrowy styl życia. Nie zaszkodzi, a może i pomoże?
pozdrawiam
Tomek
Przezabawne. Kakaotalk i narzedzie do nauki jezykow obcych. Co jeszcze? Gdyby Heinrich Schliemann uczyl sie jezykow obcych z kakaotalk zapewne pozostalby na poziomie uproszczonego, tabloidowego niemieckiego i co najwyzej odkryl fotografie znajomych i pare idiotycznych gier. Kakaotalk jest przede wszystkim prymitywna forma rozrywki dla oglupialych mas i do oglupiania mas. Nie watpie, ze skoro tak gorliwie tego "srodka komunikacji miedzyludzkiej" bronisz, sam spedzasz wolny czas godzinami bawiac sie palcem wskazujacym.
UsuńWytlumacz mi wiec zboczencu (bez obrazy, zboczenie w oryginalnym tego slowa znaczeniu, aberracja, czyli zejscie z glownej drogi, w tym przypadku heteroseksualizmu) czym wiec rozni sie pederastia od pedofilii, nie uciekajac sie do banalow typu "nikomu nie szkodza". Skoro przyjmujemy za lewakami, ze ludzie rodza sie pederastami, ze budowa ich mozgu jest nieskazona patologicznymi zmianami, inni rodza sie pedofilami, czy podniecaja ich owady. Nadazasz, czy zwolnic? Przykladowo, owady nie posiadaja centralnego ukladu nerwowego, w zwiazku z tym nie posiadaja rowniez nocyceptorow i nie odczuwaja bolu. Znaczy sie wiec, ze facet ktory dla zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych dotykac bedzie otwor odbytowy biedronki nie zaszkodzi w zaden sposob temu uroczemu skadinad chrzaszczowi. Nalezy wiec uznac, ze formikofilia jest rowniez pelnoprawna orientacja seksualna, na rowni z homoseksualizmem ma sie rozumiec. Dlaczego wiec ich dyskryminujemy? Powinni miec prawo do zawierania zwiazkow "malzenskich" no i oczywiscie adopcji dzieci. Jesli zas chodzi o pedofilie, to zapewne istnieja obiektywne, niezmienne, moralne normy, standardy ktore pozwola nam wszystkim zgodzic sie, ze ten rodzaj oreintacji seksualnej jest zboczeniem, tak? Czekam wiec na odpowiedz. Nie chcesz mi przeciez powiedziec, ze okreslamy je demokratycznie, nalezaloby wtedy uznac ze okupacja Korei przez wojska japonskie byla moralnie uzasadniona, gdyz liczba zwolennikow japonskiej okupacji polwyspu znacznie przewyzszala przeciwnikow.
Wszystkie twoje argumenty, bez wyjatku, mozna wrzucic do jednego gara reductio ad ridiculum. W logice powszechnie uznaje sie, iz to jeden z tych sofizmatow najczesciej uzywanych przez abderytow. Raz jeszcze, bez obrazy, ale spytaj logika lub po prostu chwyc wlasciwa ksiazke w reke. Sugeruje tez, bys zamiast moze ogladac Mechaniczna Pomarancze, raczej chwycil w dlon powiesc Anthoniego Burgassa, choc w tym przypadku niewatpliwie wymagam od ciebie zbyt wiele.
Badania naukowe wyraznie wskazuja, ze zaburzenia osobowosci ida w parze z homoseksulalizmem. Przykladowo, posrod wszystkich amerykanskich mass-mordercow, wystepuje nadreprezentacja pederastow. Rowniez wsrod pedofilow prym wioda pederasci. Ta krotka zas lista zagrozen zostala spisana wylacznie z glowy, gdyz gdybym podparl sie jakas publikacja bylaby znacznie, znacznie dluzsza.
W sredniowieczu mordowali ludzi? W porownaniu z mordami lewakow wszelkiej masci, ktorzy wybili pol swiata w 20 wieku (od komunistow Lenina, Stalina, Pol Pota, Kimow, Ho Chi Mina, Mao, Fidela czy Che, poprzez lewicujacych okrutnych kacykow afrykanskich, marksistowskie bandy Ameryki Poludniowej jak Swietlisty Szlak czy FARC, czy wspierajace komunistow europejskie liberalne demokracje, do narodowych socjalistow Hitlera wlacznie) palenie czarownic w calej Europie choc okrutne, jak kazda zbrodnia, ma sie do zbrodni lewicy tak jak spluczka klozetowa do Niagary.
Dzis ta sama lewica postanowila kontynuowac dzielo zniszczenia swiata, jednakze zamiast mordow (mysle, ze tylko chwilowo) skutecznie demontuja znienawidzona cywilizacje lacinska seksualna rewolucja, hedonizmem i prymitywnymi uciechami.
M.
Niektórzy mają problemy z blokowaniem spamu, pisaniem na małej klawiaturze, instalacją polskich znaków w komputerze i ogólnie z nowoczesną technologią. Nestety w taki świecie już żyjemy i rozumiem, że nie wszyscy nadążają i tego czego nie rozumieją nienawidzą. Części o Schliemanie uczącym się swojego ojczystego języka na Katalku niezupełnie.
UsuńNie szkodzić to "nic ważnego"? Przeskoczyłeś wszystkie lekcje etyki i religi w swoim życiu czy co? W sumie, na podstawie twoich wcześniejszych wypowiedzi powinienem się już domyślić. Może rzeczywiście nie moża odemnie za wiele wymagać? Muszę się bardziej przyłożyć w końcu to internet. W internecie gówno nie śmierdzi, co wcale nie znaczy, że nie istnieje.
Sugerujesz, że ktoś o zdrowych zmysłach chce dawać prawa do stanowienia o sobie i wchodzenia w związki małżeńskie owadom? Może też pończochom (ukłon w strnę nie krzywdzących nikogo fetyszystów), proponuje dodać ten argument do swojego "arsenału".
Co ma demokracja do ustalania czy komuś dzije się krzywda nie mam pojęcia. Kolejny raz bierzesz jakiś zupełnie losowy argument z podłogi i wsadzasz w usta mi czy autorce bloga...
OK. Już się pozbierałem ze śmiechu jaki ogarnął mnie po przeczytaniu kolejnego akapitu. Cały czas odpowiadasz na argumenty, ktore nie były użyte w dyskusji. Nie muszę takich "ripost" odpierać, wystarczy, że pokażę, że nie masz prawa ich użyć. Nic nie przeszkodzi czytelnikom jak się przy okazji uśmiechną. Tak samo jak uśmiechną się jak przeczytaja twój kolejny zarzut. Nie używam reductio ad ridiculum w stosunku do argumentow, których w twojej wypowiedzi mało. mamy tu taką ilość sofizmatów rozszerzenia, że to bardziej wygląda jak dwie dyskusje. Skup się człowieku!
Zupełnie nie wiem o co mam się pytać logika, wspaniałym przykładem reductio ad ridiculum jest "Sugeruje tez, bys zamiast moze ogladac Mechaniczna Pomarancze, raczej chwycil w dlon powiesc Anthoniego Burgassa, choc w tym przypadku niewatpliwie wymagam od ciebie zbyt wiele.", mój argument dotyczący bycia "karmionym na siłę tęczą" pozostał bez odzewu. Tak jak wiele innych, za to mamy nieudolną próbę odbicia kilkunastu dobrych argumentów hurtem jednym zdaniem z makaronizmem. Gratuluję erudycji. Co znaczy erudycja proszę sobie znaleźć w słowniku. Niewątpliwie wymagam tutaj za wiele, jako że słownik został przez ciebie zjedzony.
Jako że widać, że nie potrafisz brać udziału w dyskusji, pozwolłem sobie kontynuować tę ripostę w nieco luźniejszy sposób...
UsuńCo do 'badań naukowych'. Przeczytałeś więcej niż 2-3 książki z przychologii wydane po 1975? Nie wygląda jakbyś wógle czytał cokolwiek wydanego po roku 500, mo może poza Strażnicą.
Ktokolwiek myśli, że jest zależność czy nawet pozytywny związek pomiędzy homoseksualizmem i pedofilią jest niedouczony (bez obrazy, jest to rzecz, którą można naprawić w bardzo przyjemny - hedonistyczny wręcz - sposób, czytając ksiażki poparte naukowymi badaniami, lub nawet same naukowe badania).
Co ma mój argument, że nie wolno idealizować naturalizmu średniowiecza do pomylonych pijackich (?) wyziewów mylących komunizm ze współczesną lewicą, nie mam pojęcia. W twojej wypowiedzi nawet Hitler lewicowcem (wspierającym homoseksualizm?), a to przecież Żydzi przez całe średniowiecze gwałcili biedne chrześcijańskie kobiety. Chrześcijaństwo zostało zbudowane na antysemitiźmie, imie Judasz zostało wymyślnone, Luter proponował wieszanie Żydów na drzwiach kaplic. Hitlerowscy żołnierze mieli na flagach "Gott mit uns". Na jakich proszkach trzeba być żeby podłączyć Hitlera do lewicowych działaczy walczących z homofobią to nie wiem. W wiekszości książek historycznych możnaby wymienić słówo "faszyzm" na "chrześcijańska prawica" i nikt by się nie zorientował. Ale to wszystko obok dyskusji, nie wiem co średniowiecze ma do lewicy... a przepraszam wiem, zostało mi napisane:
Dzis ta sama lewica [czytaj: Hitler i inni] postanowila kontynuowac dzielo zniszczenia swiata, jednakze zamiast mordow (mysle, ze tylko chwilowo) [czytaj: tak, najpierw równouprawnienie dla homoseksualistów, a zaraz po tym masowe wymordowanie wszystkich leworęcznych] skutecznie demontuja znienawidzona cywilizacje lacinska seksualna rewolucja, hedonizmem i prymitywnymi uciechami. [jeszcze raz, jak dla kogoś miłość między dwojgiem ludzi to sam sex, a sam sex to prymitywna uciecha, to ja tylko wspołczuję jego znajomym, nie wydaje mi się, że taka osoba jest wstanie wnieść cokolwiek wartościowego w życie osób z którymi się zadaje]
Mój argument, że homofobia to przedłużenie rasizmu pozostał bez odpowiedzi.
Pamiętajmy, przesłanie na dzisiaj to: "nie szkodzić to nic ważnego".
Jescze tylko mały cytat z wywiadu z Prof. Zbigniew Lew-Starowiczem
Pytanie:
Zaciekawiło mnie to, co pan mówi o politykach. Że u tych prawicowych rozdźwięk między tym, co deklarują, a tym, jak żyją, jest ogromny i jest źródłem frustracji seksualnych. I że jak się handryczą na mównicy sejmowej w sprawach związanych z seksem, to od razu widać, że sami mają jakiś problem.
Odpowiedź:
No bo generalnie jest tego typu zależność, że zajadłość w sprawach seksu musi mieć zawsze osobisty kontekst. Jeśli ktoś prowadzi krucjatę antyseksualną, jest taki rozsierdzony, to za tym stoi problem osobisty. Mężczyzna niesprawny w seksie często staje się antyfeministą. W impotencie rodzi się wrogość w stosunku do kobiet. Ci politycy, którzy mają takie ostre wystąpienia, to albo mają zaburzenia sprawności, albo niską pozycję w roli kochanka, są lekceważeni w tej sferze. Albo tłumią jakieś mroczne potrzeby seksualne.
EOT, bo i tak nei ma sensu
Tomek
Odpowiem po koniec tygodnia.
UsuńM.
Na prawde szkoda mojego czasu na ten trzeciorzedny blog. No i na twoje wypociny - jak bym czytal wypracowanie przuglupiego, narkotyzujacego sie ucznia ZSZ. Zadasz odpowiedzi na twoje tzw. argumenty, choc to zwyczajnie zbitki przypadkowych slow i opinii. Znow musze powtorzyc, ze nie przedstawiles zadnego, doslownie zadnego argumentu, a wylacznie swoje stanowisko odnosnie kilku kwestii, ktore mozna strescic do "to i to jest prawda, bo ja tak mowie". Argument zawierac musi wiarygodne przeslanki uzasadniajace koncowa konkluzje, Jaki argument o idealizowanie sredniowiecza? To, ze oskarzysz kogos o rasizm na podstawie koloru jego skarpetek, morderstwo na podstawie czerwonej kropki na koszuli, czy tez idealizowanie okresu historycznego na podstawie wymienionych kilku pozytywnych cech tego okresu jest prymitywnym naduzyciem, nie argumentem. Kazdy okres, bez wyjatku, mial swoje pozytywy i negatywy.
Usuń"Argument", ze homofobia jest przedluzeniem rasizmu? :))) Rownie dobrze moze byc przedluzeniem pasa startowego, bo tak bedziesz chcial i oczywiscie zadal odpowiedzi. Asinum asinorum, jak mawiali starozytni.
Boga tez w cala dyskusje bym nie mieszal. Nie odwolujemy sie do Biblii, Koranu czy Wedy a wylacznie nauki. Choc ty odwolujesz sie tylko do manifestu gejowskiego i pryncypiow yogyakarty i to oczywiscie jest ok.
Z biologicznego punktu wiedzenia nie ma roznicy pomiedzy pederastia a innymi zboczeniami. Dopiero ludzie tym zmianom zwyrodnieniowym mozgu przyklejaja latki "dobre" i "zle", "choroba" i normalnosc". Lew-Starowicz mowi, ze pederastia nie jest juz (sic!) choroba, choc sam wczesniej pradem leczyl gejow. Oczywiste jest, ze jesli choroba nie jest pederastia, nie sa nie rowniez inne parafilie. Bo i komu tez szkodzi facet odbywajacy stosunek z rura wydechowa samochodu, czy kobieta z napalonym psem. Zauwazyl tez jednak Starowicz, ze wraz ze wzrostem akceptacji homoseksualizmu w spoleczenstwie, nastepuje niebezpieczny wzrost zachowan pedofilskich i uzaleznien od pornografii. Ta korelacja jest nieprzypadkowa.
Przytoczona przez ciebie jego wypowidz jest oderwana od kontekstu, gdyz antyfeminizm rozne przybiera formy. Na pewno nie mial na mysli feminizmu zdziczalego, takiego jaki dzis dominuje, w ktorym kobieta kopuluje z nieograniczona iloscia przypadkowych facetow i radze tobie poczytac co Starowicz sadzi na ten temat. Jest on rowniez przeciwnikiem ideologii gender i wysmiewa tych ktorzy okreslaja ja nauka.
M.
Faszyzm? Jak mawial Maksym Gorki "wystrzelajcie wszystkich gejow a faszyzm sie skonczy". Nazizm (czyli narodowy socjalizm) i komunizm byly najgorszymi ideologiami w historii swiata. Wspolczesny socjalizm - miazmaty komunizmu - jest tylko nieznacznie mniej nieludzki.
UsuńNie zapomnij tez, ze jeden z pierwszych aktywistow legitymacji pederastii, Niemiec Magnus Hirschfeld, sam homo, z jednej strony nazywal pederastie wrodzona deformacja, okreslal gejow jako ludzi nieszczesliwych w swym przeklenstwie, z drugiej zas byl oredownikiem idei eugenicznych oraz byl czlonkiem rasistowskiej, paranazistowskiej, eugenicznej organizacji. Twierdzil tez, ze nalezy byc wdziecznym lekarzom leczacym pederastow, gdyz w wielu z nich tkwi pragnienie heteroseksualnosci. Rowniez wg. wielu autorow literatury historycznej, w NSDAP bylo tak wielu pederastow, ze Hitler jednym ze skutecznych sposobow na pozbycie sie niechcianej konkurencji do wladzy znalazl w ich ponizaniu i przesladowaniu.
A co z innymi apologetami gender i pederastii? Margaret Sanger ktora chciala walczyc z przeludnieniem za pomoca homoseksualizmu, sterylizacji, aborcji, eliminacji "niepozadanej" (czyli mniej inteligentnej, czarnej) czesci ludnosci swiata? Lub tez komunistki i bliskiej wspolpracowniczki Lenina Aleksandry Kollontaj ktorej idealy byly zbiezne z Sanger? Nie ma wiekszych rasistow od lewakow i pederastow.
Prawicowi politycy? Co mnie oni obchodza? Jestem wolnosciowcem, mam gdzies wszystkich politykow z lewa i prawa, choc z dwojga zlego wole prawice, gdyz jej idealy sa blizsze libertarianizmowi. To tez jedna z przyczyn, dla ktorej nie znosze gejowstwa, choc nie mam nic przeciwko homoseksualistom per se. Nie cierpie, gdys ktos narzuca mi na sile swoja ideologie, gdy deprawuje dzieci i mlodziez, kulture i spoleczenstwo. Nie cierpie gdy osiol jeden z drugim (lub oslica) pisze jakies dyrdymaly o "uswiadamianiu", traktujac automatycznie wszystkich jak tepakow, ktorych trzeba i nalezy dowolnie modelowac. A juz zupelnie mnie nie obchodzi co ludzie robia w swoich domach. Nawet jesli, jak tak "slynna" para niemieckich pederastow, decyduja sie po kopulacji na "eutanazje" i konsumpcje jednego z nich.
Wracaj do kakaotalk lub przed telewizor, gdyz nie mam zamiaru tracic ani minuty dluzej na czytanie twoich paranoicznych, marksistowskich bredni.
M.
nie rozumiem dlaczego o homoseksualistach mówi się "gej", przecież powinno mówić się pederasta; poza tym nie uważam. aby homoseksualizm był normalny, przecież to jest choroba, to nie są zachowania naturalne dla ludzi,przecież są dwie płcie; mnie drugi mężczyzna brzydzi...
OdpowiedzUsuńPanie Krzysztofie,
UsuńPrawdopodobnie dlatego, że słowo "pederasta" ma negatywny oddźwięk. Proszę spojrzeć na wyjaśnienie tutaj: http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=pederasta&kat=18
Osobiście nie wiem, co ma Pan na myśli pisząc "naturalne". Prawdopodobnie chodzi Panu o to (proszę mnie poprawić jeżeli się mylę) , że z relacji dwóch osób powinien narodzić się potomek, a w parach gejowskich takiej możliwości nie ma. Dla mnie to chyba zbyt słaby argument.
Jedna rzecz to uważanie homoseksualizmu za zachowanie nienaturalne, a druga uznawanie go za chorobę. Pewnie wie Pan, że jakiś czas temu już próbowano leczyć gejów z homoseksualizmu na wszelkie sposoby (łącznie z elektrowstrząsami) i doświadczenia te pozwoliły wysunąć konkluzję, że homoseksualizm chorobą nie jest. To jest po prostu inna orientacja seksualna, która stoi na tym samym poziomie co heteroseksualność.
Nikt nikomu nie każe homoseksualizmu akceptować (nikt nie każe Panu przecież wchodzić w relację fizyczną z innym mężczyzną), ale wydaje mi się, że warto okazać trochę tolerancji dla odmienności, choćby dlatego że istnieją takie rzeczy, których sami nie możemy pojąć...
Z mojego punktu widzenia dwóch gejów, to dwie dorosłe osoby, które mają prawo decydować o tym, jak żyją. Tak samo jak Pan i ja. Dopóki ja, Pan, gejowie i inni ludzie nie wyrządzają szkody drugiemu człowiekowi, to chyba nie ma problemu?
mnie brzydzi czernina i bakłażan
Usuńpozdrawiam
Tomek
Dla Pani to slaby argument? Natura stworzyla Jacka i Agatke celem przedluzenia gatunku, przekazania genow. Reszta, jak napisalem wczesniej jest zboczeniem - zboczeniem od normalnosci. Wszelkie inne stanowiska maja wylacznie ideologiczne podloze, ktorego nie mozna uzasadnic naukowo, gdyz nalezaloby automatycznie uwzglednic i zaakceptowac inne parafilie.
UsuńDoswiadczenie te pozwolily wysunac konkluzje??? APA podjela decyzje o usunieciu homoseksualizmu z listy chorob psychicznych wiekszoscia glosow, a nie na podstawie naukowych kryteriow. Wynik glosowania doprowadzily do schizmy i stworzenia APS, organizacji psychologicznej w ktorej nauka w przeciwienstwie do APA jest jedynym kryterium poszukiwania prawdy o swiecie i o nas samych, bez rozcienczania jej chora ideologia.
To zreszta nie przypadek, ze rewolucja seksualna, hedonizm, promiskuityzm seksualny, ideologia gender, zbiegly sie w czasie z upadkiem cywilizacji zachodniej, rozbitymi rodzinami, zdeprawowana mlodzieza, wszechobecna pornografia. Zadowolona jest Pani z siebie? Kto wiec tez dal Pani prawo krytykowania Koreanczykow i ich seksualne przygody po wieczornych libacjach? Hipokrytka.
To nie jest inna orientacja seksualna, gdyz orientacja seksualna jest tylko jedna, heteroseksualizm. Reszta to zboczenia. Tolerancja dla odmiennosci? Pedofilia tez jest odmiennoscia. Jak daleko Pani tolerancja wybiega dla tej "orientacji"? Prosze mi nie kadzic "nie szkodzeniem innemu czlowiekowi". Konkrety a nie subiektywne pseudo-moralne mumbo jumbo. Promiskuityzm seksualny jest cecha w szczegolnosci charakterystyczna dla zachowan LGBT i ma ogromny, deprawujacy wplyw na spoleczenstwo, zwlaszcza dzieci i mlodziez oraz rozprzestrzenianie sie chorob wenerycznych i hedonizmu.
Klamie tez Pani (jak zwykle) piszac, ze nikt nikomu nie kaze homoseksualizmu akceptowac. Przymusowa reedukacja dzieci i mlodziezy na Zachodzie, poddawanie represjom "innowiercow" wlacznie z zagrozeniem pozbawienia wolnosci w krajach takich jakSzwecja, Holandia czy UK (vide Ake Green) to Pani zdaniem co jesli nie dzialania totalitarne? LGBT i ich apologeci wolnosc slowa maja dokladnie tam gdzie Islamisci - w ... no... . Islamskie shariah i ruch LGBT zreszta maja tak wiele wspolnego.
Nie otrzymalem od Pani odpowiedzi na moje pytanie dotyczace seksualnego, hipotetycznego zwiazku Pani rodzicow z ich dziecmi i wnukami. Rozumiem, i nie dziwie sie, ze Pani poglady maja jednak luki, ktore ciezko jednak bedzie wypelnic racjonalnymi przeslankami.
Skoro twierdzi Pani ze jej praca nie jest teza naukowa, dlaczego manipuluje Pani czytelnikami takimi zwrotami jak "przecietny Koreanczyk, dominowac, wielu, uwaza sie" itp. Co znaczy wielu? 10% czy 80%? Uwaza sie? Raz jeszcze - kto tak uwaza, dokladniej? Falszywosc tych okreslen jest wymowna. Jeszcze nie spotkalem apologety ideologi gender ktory nie lgalby jak sabaka.
Sredniowiecze jako ciemnota? Raz jeszcze, moze nalezy pejoratywnie okreslac ciemnote wyrazeniem "Jak Polka w Korei"? Podoba sie Pani? Mnie bardzo.
Oszczedzic nerwow? Psycholog tez z Pani nijaki. Uwielbiam debaty. Czuje sie w nich jak ryba w wodzie. Gdzie te kobieca intuicja? Oj, faux pas, prosze wybaczyc. Tys to gender, ni pies, ni wydra, zapomnialem.
Praca doktorska? Wciaz Pani zapomina, ze to autor musi sie tlumaczyc ze swojego "dziela" a nie czytelnik. Ten ma obowiazek czytac krytycznie i zadawac najbardziej niewygodne dla autora pytania. No nie bedzie chyba Pani jak Owsiak po stole skakac? Jesli jednak, prosze nagrac i wrzucic na youtube.
M.
Jesteś chory z nienawiści człowieku. Do twojej wiadomości większość pedofilów jest hetero większość ofiar to dziewczynki a większość homo pedofilów nie utrzymuje żadnych kontaktów z mężczyznami więc nie są gejami !!!
UsuńNie ustosunkowala sie Pani do zadnego z moich zarzutow. Dodatkowo zarzuca mi Pani arogancje, zapewne wylacznie celem zamaskowania swojej klamliwosci, naduzyc i manipulowania czytelnikiem. Tu lezy problem, prosze Pani, a nie w mojej rzekomej arogancji. Znajomosc gejow upowaznia Pania do stawiania swoich doswiadczen na rowni z naukowymi? Przeciez to jest dopiero arogancja. Arogancja jest wywyzszanie sie ponad innego czlowieka, z ktorych kazdy kazdego dnia na swojej sciezce zycia zbiera nowe doswiadczenia, ktore jednak, i wiekszosc z nas to rozumie, nie upowazniaja nas do stawiania tych doswiadczen ponad doswiadczenia innych. Pycha i zadufanie przez Pania przemawiaja. Pasywna arogancja, nie taka ktora jak byc moze ja to czynie w stosunku do Pani, bezposrednio wykazujac Pani bezdenna glupote i ignorancje, ale wlasnie wynioslosc.
OdpowiedzUsuńCzy wciaz Pani nie potrafi zrozumiec, ze popelnia Pani raz za razem blad ad verecundiam, powolujac sie na rzekome "autorytety". Nie ma znaczenia co Pani lub Pani goscie w radiu glosza. Na wszystko nalezy przedstawic DOWODY. Czy ja caly czas musze Pani ignorancje i filisterstwo wystawiac na swiatlo dzienne by w koncu je dojrzala?
Sredniowieczne pojmowanie homoseksulizmu? To nie argument, a inwektywy w stosunku do ludzi sredniowiecza. Rownie dobrze mozna rzec "chore pojmowanie swiata Polek w Korei". Ludzie sredniowiecza w wielu kwestiach przewyzszali madroscia czlowieka wspolczesnego - nie truli sie nikotyna, nie jedli chemicznych smieci z fabryk "zywnosci", nie zarzynali srodowiska naturalnego, zyli do pewnego stopnia w zgodzie z natura, nie tuczyli sie jak prosiaki, nie gapili caly dzien w telewizor, nie spedzali godzin na sledzeniu detali z zycia bezmozgich celebrytow... itd itp, ale co najwazniejsze byli zmuszani do niewolniczej pracy dla swojego pana, w przeciwienstwie do dzisiejszych niewolnikow, takich jak Pani, ktorzy sami z wlasnej woli za pare groszy zniewalaja sie dla korporacji. 20 lat nauki, 3 fakultety dla 50 kolejnych lat pchania olowka na biurku i obietnic promocji. To jest dopiero kretynizm, ktory bije na glowe wszystkie inne poznane i niepoznane. I Pani ma czelnosc obrazac ludzi z zamierzchlych epok? Wiec prosze odrzucic argumenty ad hominem i przedstawic dowody na to, ze opinie czlowieka sredniowiecznego na temat homoseksualizmu byly nienaukowe i zacofane. Jest jednakze wrecz przeciwnie. Broniac homoseksualizmu automatycznie musi Pani zaakceptowac wszystkie inne dewiacje seksualne czlowieka, wlacznie z kazirodztwem, pedofilia i innymi parafiliami. Nie mozna ot tak, z wlasnego widzimisie pewne mutacje zaakceptowac odrzucajac zarazem inne.
Choroby weneryczne to nie obszar wylacznie sodomitow, ale sa oni na nie wyjatkowo narazeni. Pominela rowniez Pani, zakladam ze celowo, inne problemy pederastii a tych jest multum. Te oczywiscie kazdy pederasta i ich akolici celowo pomijaja celem zafalszowania rzeczywistosci, klopotliwej prawdy.
Panie Mateuszu,
Usuń1. Dla jaśniejszego wyjaśnienia: zarzucam Panu prostackie chamstwo. Arogancja jest do wybaczenia. Proszę o uważne czytanie moich odpowiedzi.
2. Moja opinia, tak jak i opinia kogoś innego - w tym Pana - nie jest tezą naukową. Nie jestem profesorem, a blog nie jest uczelnią. Tak, jak już pisałam (proszę o uważne czytanie moich odpowiedzi po raz drugi) na moim blogu dzielę się spostrzeżeniami na podstawie moich własnych doświadczeń - można się z nimi zgodzić, lub nie, ale mam do tego absolutne prawo.
3. Słowa "średniowieczne" użyłam w stereotypowym znaczeniu tego słowa, jako synonim "ciemnoty". Wyraz ten w języku polskim również jest w ten sposób używany.Proszę o uważne wczytywanie się w kontekst moich odpowiedzi - wtedy na pewno oszczędzi sobie Pan wiele nerwów.
4. Zazwyczaj ustosunkowuję się do tych elementów komentarzy, które mają jakąś wartość merytoryczną. Nie będę z Panem dyskutowała przecież na temat gwałtu zbiorowego na krowach.
5. Pisze Pan o twardych dowodach. Ja w Pana wypowiedzi nie widzę żadnych. Co za to widzę to plucie jadem. Wybaczy Pan, ale do nienawiści również nie będę się ustosunkowywała i ma Pan prawo to interpretować według własnego uznania - zupełnie mnie to nie rusza.
6. Pisze Pan w komentarzu poniżej, że Pana wykształcenie upoważnia Pana do wystawiania powyższych opinii o homoseksualizmie. Proszę się podzielić swoimi referencjami naukowymi w tej dziedzinie oraz naukowymi dowodami, o których Pan wspomina. Pisał Pan może z tematu pracę doktorską? Autentycznie jestem ciekawa.
Polecam link celem zmierzenia się z własnymi stereotypami o homoseksualizmie: http://www.splcenter.org/get-informed/intelligence-report/browse-all-issues/2010/winter/10-myths
OdpowiedzUsuńMyślę Aniu, że jedyną metodą na to by do Mateusza S. trafiły jakieś argumenty jest metoda per rectum. Hihihi...
UsuńZabrzmi może to niepopularnie, ale cieszę się, że Zakorkowani podjęli się takiego tematu i wynikła z tego polemika. Niestety ostatecznie niezbyt wysokich lotów (ze strony komentującego post).
OdpowiedzUsuńJednakże, dzięki temu mogliśmy zrozumieć, że co do zasady lepszą postawę w stosunku do homoseksualistów przedstawiają Koreańczycy. Udawanie, że dany problem nie istnieje, przynajmniej nie tworzy tak zaciekłych wrogów, którzy przy każdej nadarzającej się okazji sączą żółć.
Niezwykle zawiły problem logiczny stanowi dla mnie natomiast fakt, że komentarze w odpowiedzi na jakże z zasady subiektywny artykuł na prywatnym blogu mogą być nie tylko nacechowane agresją, ale i roszczeniowe. Jeśli czytelnik/słuchacz, czy to lubiący audycje zakorkowanych, interesujący się Koreą, czy też chcący po prostu posłuchać na dany temat zainteresuje się głębiej tą problematyką to racjonalnym wydaje się poszukanie wpierw ciekawych zewnętrznych artykułów (np.http://www.pewglobal.org/2013/06/04/the-global-divide-on-homosexuality/, http://archive.globalgayz.com/asia/south-korea/gay-south-korea-news-and-repor-4/ , http://archive.globalgayz.com/asia/south-korea/). Dopiero, gdy uzbroi się w dodatkową wiedzę, może wdawać się w dyskurs z blogującym.
Trudne tematy zawsze budzą kontrowersje i duże emocje, ale dzięki temu, może część przeciętnych czytelników/słuchaczy, którzy z tego właśnie powodu zaglądnęli na blog zostaną tu na dłużej i zainteresują się niezwykle ciekawym krajem, jakim jest Korea.
Dziękuje za bardzo ciekawą audycje. Czekam z niemałym zainteresowaniem na następne. Powodzenia.
Dziękuję za komentarz i dobre słowa na temat naszej Audycji - czasem mam wrażenie, żem sama na tym świecie~~.
UsuńPozwolę sobie załączyć podany przez Panią link do głównej strony artykułu, ponieważ ginie gdzieś w komentarzu, a jest bardzo wartościowy. :)
No i nawet nie ma z czym dyskutowac. Dzis juz nie prowadzi sie debat na argumenty, ale na linki, wyuczone hasla i co najwyzej plytkie, powierzchowne, przyglupie opinie. Zalosne, zideologizowane, dogmatyczne, bezkrytyczne, pozbawione wiekszych ambicji, fizycznie i mentalnie cherlawe pokolenie google i FB, ktore nawet na krytyke odpowiedziec potrafi tylko lamentem i pozwami. No i linkami. Islam wchlonie te europejska miernote w kilkanascie lat a wtedy nawet geje beda z tesknota wspominac XX wiek.
OdpowiedzUsuńM.
Czekamy zatem na islam. To Twoja ostatnia szansa by zostać homoseksualistą. Powinieneś to przemyśleć. W sumie nie wiadomo czy nie była by to zmiana na lepsze: z hejtera na homo. :D
UsuńJeśli ktoś porównuje homoseksualizm do nekrofilii, pedofilii i stosunków ze zwierzętami to jest zdecydowanie niebezpiecznym człowiekiem. Lepiej na takich uważać./
OdpowiedzUsuńZbyszek Wielki
Bardzo interesująca dyskusja, podoba mi się, choć, używając żargonu piłkarskiego, to gra do jedne bramki. M. jak Messi, reszta to taka polska 3 liga. Kuba
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie, że Messi jest sam na boisku. I gracze,i publika olali szmirowate popisy i poszli zająć się wartościowszymi sprawami. Nie wiem więc, komu on te gole strzela... Może sobie?
Usuń:]
OdpowiedzUsuńSam na boisku bez publiki i graczy? Brak w tym sensu. A twoje i innych wpisy to co? Fantasmagoria? Brak tobie jego umiejętności (czyt. wiedzy), więc szarżującego kopiesz po kostkach, przewracasz się, i krzyczysz faul! Potem z obrażoną miną trzylatka schodzisz z boiska gdy gra nie toczy się wg twoich reguł. Kuba.
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że tu jest odpowiedź: http://m.motherjones.com/blue-marble/2014/02/internet-trolls-sadists-psychopaths-lulz
OdpowiedzUsuńChcę tylko szybko poradzić każdemu, kto ma trudności w jego związku z kontaktem z Dr.Agbazara, ponieważ jest on jedyną osobą zdolną do przywrócenia zerwanych związków lub zerwanych małżeństw w terminie 48 godzin. ze swoimi duchowymi mocami. Możesz skontaktować się z Dr.Agbazara, pisząc go przez e-mail na adres ( agbazara@gmail.com ) LUB zadzwoń / WhatsApp mu na +2348104102662, w każdej sytuacji życia znajdziesz siebie.
OdpowiedzUsuń