Siedzący z nami Koreańczyk (jeden z moich ulubionych zresztą) zjadł swój obiad w 5 minut. Widząc jego zniecierpliwienie naszym przeciągającym się delektowaniem (?), zaproponowałam mu, żeby na nas nie czekał i dowolnie skorzystał z reszty przerwy.
Na co Koreańczyk spojrzał na mnie przeciągle i odpowiedział niskim głosem kładąc nacisk na drugą część zdania: „You are not that beautiful BUT YOU HAVE A WARM HEART…”, po czym odszedł ze swoją tacką w siną dal pozostawiając mnie z lekkim wytrzeszczem oczu...
lol;)
OdpowiedzUsuń