tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post6219172467156908107..comments2024-01-11T19:56:54.221+01:00Comments on W Korei i nie tylko: Skórki i pestkiAnna Sawińskahttp://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-57054058745755105002013-08-06T13:19:17.540+02:002013-08-06T13:19:17.540+02:00Chciałabym spróbować tych gruszek :3Chciałabym spróbować tych gruszek :3Yukarichanhttps://www.blogger.com/profile/04769944888958581139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-7842633696924958812013-07-22T12:48:09.943+02:002013-07-22T12:48:09.943+02:00dokładnie serce -.-'dokładnie serce -.-'Poppy Miauhttps://www.blogger.com/profile/05355709529815582462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-52332343511408712072013-07-16T01:16:28.640+02:002013-07-16T01:16:28.640+02:00:]:]Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-57189814376517592952013-07-15T18:34:19.146+02:002013-07-15T18:34:19.146+02:00W Japonii widziałam cenę za całego arbuza - 3200 j...W Japonii widziałam cenę za całego arbuza - 3200 jenów czyli jakieś 100 zł mniej więcej. Owoce to jest jakaś porażka cenowa! <br />A gruszki pewnie i tak z Chin pochodzą ;) <br /><br />Przy okazji - z pewnością będę zaglądać regularnie na Twój blog :) PodróżeJaponiahttps://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-91594836098843009532013-07-15T12:37:44.403+02:002013-07-15T12:37:44.403+02:00Koreańczycy pewnie z zacięciem porównywalnym do wa...Koreańczycy pewnie z zacięciem porównywalnym do walki o wyspę Dokdo dyskutowaliby na temat pochodzenia tej gruszki. ;)<br /><br />Ostatnio arbuza ok. 9kg w promocji udało mi się kupić za ok. 19,000KRW czyli ok. 60PLN. A jak w Japonii?Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-42270717987259447502013-07-15T12:37:33.411+02:002013-07-15T12:37:33.411+02:00No cóż nawet tutaj w Polsce czasem niektórzy nie m...No cóż nawet tutaj w Polsce czasem niektórzy nie mogą się nadziwić kiedy ktoś zajada się winogronami z pestkami lub arbuzem. Chociaż nawet kiedy w sklepie przed zakupem arbuza przykładam go do ucha i opukuję (czego nauczyli mnie znajomi na Ukrainie)ludziom wydaje się to bardzo dziwne i się przyglądają. Ale co poradzę, że nie chcę kupić kota w worku i taką metodą prawie zawsze trafię na smacznego arbuza.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-87197768889838126782013-07-15T11:37:22.645+02:002013-07-15T11:37:22.645+02:00Takie same gruszki rosną też i w Japonii :) Też je...Takie same gruszki rosną też i w Japonii :) Też je bardzo lubię. A arbuz w jakiej cenie w Korei? PodróżeJaponiahttps://www.blogger.com/profile/00716214650444937583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-17312121096815885142013-07-14T12:07:32.919+02:002013-07-14T12:07:32.919+02:00No i masz - napisałaś "bez skojarzeń" i ...No i masz - napisałaś "bez skojarzeń" i od razu się Adze skojarzyło. XD<br />Koreańczycy chyba by mnie nie zrozumieli. Też jadam owoce z pestkami. Ba! Z jabłek może nie zjadam ogryzka, ale wyjadam pestki. To by im pewnie dostarczyło niezłego tematu do komentarzy, hihihi. Agnieszkanoreply@blogger.com