tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post4586648857375646702..comments2024-01-11T19:56:54.221+01:00Comments on W Korei i nie tylko: Fanpage "W Korei i nie tylko" - październik 2012 i 2013Anna Sawińskahttp://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-44553400054607278862014-11-17T02:08:22.595+01:002014-11-17T02:08:22.595+01:00Dzień dobry, przede wszystkim dziękuję za miłe sło...Dzień dobry, przede wszystkim dziękuję za miłe słowa. Myślę, że jeżeli znałaby Pani język koreański w wystarczającym stopniu to jak najbardziej może Pani próbowac zdawać na Seul Fine Art. Nie wydaje mi się to łatwą sprawą, ale też nie jest to niemożliwe. Najlepiej jest się skontaktować bezpośrednio z uczelnią, a jeszcze lepiej osobiście odwiedzić akademię (i wszelkie inne) przy następnej okazji.Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-4438965986575808742014-11-17T02:04:50.182+01:002014-11-17T02:04:50.182+01:00Już są - mam nadzieję, że teraz lepiej się czyta. ...Już są - mam nadzieję, że teraz lepiej się czyta. :)Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-63164132174877550822014-11-13T23:17:04.959+01:002014-11-13T23:17:04.959+01:00Uwielbiam Pani bloga. Jak cudownie móc się zanurzy...Uwielbiam Pani bloga. Jak cudownie móc się zanurzyć w koreańska kulturę, posmakowac jej chociaż trochę. Jendo mi tylko przeszkadza: przy Pani wpisach nie ma dat.rubyhttps://www.blogger.com/profile/09034547226929451797noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-39987316457568438432014-11-11T10:27:03.146+01:002014-11-11T10:27:03.146+01:00Uwielbiam pani bloga i czekam na więcej!Uwielbiam pani bloga i czekam na więcej!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-87146453496667706442014-11-11T10:23:18.532+01:002014-11-11T10:23:18.532+01:00Witam Paniu Aniu! Śledzę tego bloga już jakieśdwa ...Witam Paniu Aniu! Śledzę tego bloga już jakieśdwa dwa lata - od mojej przypadkowej wizyty w Seulu (wiele dobrego się wydarzyło dzięki czemu miałam okazje pobyc tam tydzień i powiem,że był to przełom w moim życiu). Wczesniej nie interesowałam Koreą (ale od najmłodszych lat Japonią, chodzi o malarstwo). Jestem dość młoda, w tym roku szkolnym czeka mnie wybór studiów. Jestem artystka, od kiedy pamiętam rysowałam i ten czas gdy byłam w Azji przeżywałam wewnetrzny bunt. Od najmłodszych lat podcinano mi skrzydła bo "artysta to zawód bez przyszłości", a ja znam swoją wartość i wiem, że to zależy od człowieka jak prezentuje swoją pasje. Po tym przypadkowym wręcz pobycie w Seulu jeszcze nigdy się tak nie czułam. Otworzyły mi sie oczy, zaczelam malować jak jeszcze nigdy, poczulam znowu chęć do rozwijania swojej pasji i ....połączenia ją na dobre z życiem! stąd pytanie do Pani. Słyszała może pani coś w tym kierunku, o sztuce w Korei? Jak to wygląda, może słyszała pani o jakiś ciekawych wystawach lub ma pani w znajomych jakiś artystów? Postanowilam dążyć do celu. Uzyskać licencjat z filologii koreańskiej (co podsyci jeszcze bardziej zapewne moją chęć do Korei!) i zdobyć stypendium na uczelnie w Korei na dalsza naukę. Czy to realne by przyjęli mnie z filologii na uczelnie w Seulu Fine art, na malarstwo/rysunek? Byłabym bardzo szczesliwa gdyby wiedziała Pani cos na ten temat...wiem,że jest pani umysłem ścisłym i pracuje w korporacji jednak mam nadzieje,ze cos się pani "obiło o uszy" :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-56016966485463294642014-11-10T00:04:03.968+01:002014-11-10T00:04:03.968+01:00Jest kilka szkół międzynarodowych w tym chińskich ...Jest kilka szkół międzynarodowych w tym chińskich i francuskich, w kórych przede wszystkim uczą się dzieci expatów sponsorowane przez firmy. Są to szkoły bardzo drogie, więc zwyczajny człowiek z ulicy raczej pozwolić sobie na taką edukację nie może.Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-44514154087181061632014-11-09T10:47:18.036+01:002014-11-09T10:47:18.036+01:00Witam. Szczególnie w czasach kolonialnych były poz...Witam. Szczególnie w czasach kolonialnych były poza Europą specjalne szkoły dla dzieci kolonialistów, gdzie były zachodnie metody nauczania. Chciałbym się dowiedzieć, czy w Korei są (np.brytyjskie) szkoły uczące po "zachodniemu"? Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-51053650065052604232014-11-06T00:02:59.584+01:002014-11-06T00:02:59.584+01:00W Korei falicznych symboli jest naprawdę wiele. Na...W Korei falicznych symboli jest naprawdę wiele. Nawet gdy wyjeżdża się autobusem z lotniska w Incheon to po drodze zobaczyć można wielkiego falusa na jednym jajku. Ma to być niby samolot, ale.... nie jest. ;) Więcej przykładów podałam we wpisie. To tak dosłownie. Przenośnie chodzi o dominację mężczyzn w koreańskim społeczeństwie. Również pozdrawiam. :)Anna Sawińskahttps://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-17384186032872295242014-11-05T22:22:58.260+01:002014-11-05T22:22:58.260+01:00o co dokładnie dokładnie chodzi z tą koreańską fob...o co dokładnie dokładnie chodzi z tą koreańską fobią fallusową? z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.com