tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post3544989868013560721..comments2024-01-11T19:56:54.221+01:00Comments on W Korei i nie tylko: Przepis na szczęśliwe małżeństwoAnna Sawińskahttp://www.blogger.com/profile/17310397566687060353noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-60236277919002662642015-07-21T22:09:30.872+02:002015-07-21T22:09:30.872+02:00To jest przepis na to jak zrobić z siebie nieszczę...To jest przepis na to jak zrobić z siebie nieszczęśliwą kobietę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-43722811221897833752013-01-31T23:19:27.108+01:002013-01-31T23:19:27.108+01:00Koreańczycy niszczą Kobiety. Te "porady"...<br />Koreańczycy niszczą Kobiety. Te "porady" wyżej są tego przykładem, czarne na białym. Koszmar utrwalanej mizoginii. Współczuję Koreankom, które od dzieciństwa są tak "tresowane do małżeństwa z mężczyzną".<br /><br />Zamiast tych mizoginistycznych "porad-bzdur" polecam przeczytajcie dwie EXTRA książki:<br /><br />Ute Ehrhardt - "GRZECZNE DZIEWCZYNKI IDĄ DO NIEBA, NIEGRZECZNE IDĄ TAM GDZIE CHCĄ"<br />oraz<br />Ute Ehrhardt - "Z KAŻDYM DNIEM CORAZ BARDZIEJ NIEGRZECZNA"<br /><br />Obie książki można zatytułować: PRZEPIS NA SZCZĘŚLIWE ŻYCIE.<br /><br />Obie są tak popularne, że można je znaleźć bez problemu w Internetcie.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-61726180874558803652013-01-02T14:11:11.502+01:002013-01-02T14:11:11.502+01:00O jej, a ja głupia kobietka o ograniczonym i małym...O jej, a ja głupia kobietka o ograniczonym i małym rozumku nie byłam w stanie ani krzty pojąć powyższego tekstu. Na szczęście znalazł się wspaniały mężczyzna, który szarmancko z opresji mnie uratował i światło zrozumienia na moje marne życie rzucił. <br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-17779765909476862962012-12-31T14:39:17.037+01:002012-12-31T14:39:17.037+01:00Tak to jest jak się nie umie czytać ze zrozumienie...Tak to jest jak się nie umie czytać ze zrozumieniem. Emancypantki z bożej łaski. W tym poradniku nie pada to zdanie, ale cały czas wisi w powietrzu:" a twój facet ci się odwdzięczy". I tak można by nim zakończyć każdą poradę. W życiu bym się nie ożenił z kobietą, która nie spełnia większości tych porad. A gdyby się zmieniła po ślubie szybko bym od niej uciekł. Radźcie sobie jak chcecie, a te porady są w olbrzymiej większości trafne i opierają się się na wnikliwych obserwacjach. Współczesne kobiety "zachodu" chcą na siłę odzwyczaić lwa od polowania i jedzenia mięsa, a lew taką naturę ma i nie da się go nakarmić sałatą i zielonym groszkiem. Takie odzwyczajanie wcześniej czy później skończy się katastrofą. Jak tak dalej będziecie się zachowywać to z pewnością skończycie w związkach ale homoseksualnych albo staropanieńskich. Jeśli to wam odpowiada to ok. Nie dalej jak wczoraj usłyszałem w kościele najkrótszą i chyba najlepszą definicję małżeństwa/związku etc: "kobiety bądźcie poddane mężom; mężowie kochajcie swoje żony". I to by było na tyle. Kto ma uszy niechaj słucha.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-40795292202849762552012-12-21T11:28:01.812+01:002012-12-21T11:28:01.812+01:00Generalnie, trudno odmówić tym poradom logiki, bez...Generalnie, trudno odmówić tym poradom logiki, bez względu na to jak bardzo wywołują oburzenie. Tylko czy cel zostanie osiągnięty dzięki nim - nie wydaje się. Bowiem stosując owe praktyki szczęśliwy w takim małżeństwie będzie tylko mężczyzna, zaś z punktu kobiety przy stosowaniu tych technik małżeństwo zwyczajnie traci sens i przestaje być małżeństwem, nie wspominając już o tym, iż trudno mi sobie wyobrazić współczesną inteligentną kobietę, świadomą swoich potrzeb i pragnień, która w takim małżeństwie będzie czuła się szczęśliwa i nie dostanie depresji. Jestem żoną i gdybym miała być taką żoną - wolałabym nią nie być wcale. <br /><br />W moim małżeństwie nie myślimy o sobie jak o mężczyźnie i kobiecie, ale jak o dwójce ludzi, bowiem zauważyliśmy, iż dokonywanie podziałów na płeć tylko pogłębia różnicę między partnerami i daje zielone światło na usprawiedliwianie wielu rzeczy poprzez zakorzenione w nas stereotypy i uprzedzenia, które wszystko tylko niestety dodatkowo komplikują. Myślenie o sobie jak o człowieku, a nie chodzącej płci, powoduje, że łatwiej jest zauważyć i zrozumieć punkt widzenia i potrzeby partnera, bo jako człowiek jest ze mną tożsamy. Nie mamy w sobie zaszczepionych stereotypów i uprzedzeń na poziomie ludzkim, a wyłącznie płciowy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-654806438776315412012-10-19T22:19:33.593+02:002012-10-19T22:19:33.593+02:00Nikt mi nie wmówi, że facet jest skonstruowany tak...Nikt mi nie wmówi, że facet jest skonstruowany tak a nie inaczej i nic się z tym nie zrobić i trzeba na swoje barki wszystko wziąć, siedzieć cicho, pracować za dwóch i jeszcze nierobowi za wszystko dziękować.<br />Mój mężczyzna pochodzi ze Sri Lanki więc odmienność kulturowa między nami jest, ale żadna z tych pseudo porad na nic się nie zda bo mój facet traktuje mnie bardzo dobrze. Jesteśmy zespołem, problemy omawiamy i on uważnie słucha nawet jeśli mam słowotok, w którym sama się gubię bo za dużo na raz chce powiedzieć i zamiast trzymać się jednej rzeczy dodaję inne, które też chcę przedyskutować. Działamy na zasadzie, że jeśli ja gotuję, to on zmywa i jest to jego własna chęć (choć zawczasu wyłożyłam mu kawę na ławę, że usługiwanie jakiemukolwiek facetowi nie mieści mi się w głowie, na co on odparł, że wcale tego nie oczekuje bo nie na tym polega związek). Nie znika bez słowa, zawsze mówimy sobie gdzie idziemy, gdzie jesteśmy, ot tak żeby się nawzajem o siebie nie martwić. <br />Świerzbi mnie, żeby wszystkie te porady nazwać głupimi bzdurami, jednak biorąc przykład mojego brata uważam, że nieszczęśnica, która za niego wyjdzie mogłaby wziąć sobie te porady do serca. Mój brat jest produktem nadopiekuńczości mamy i wszystko trzeba wokół niego zrobić, bo sam palcem nie ruszy. Za nic nie podziękuje, nic nie doceni, "bo on jest facet i mycie naczyń to nie jest czynność dla niego". Takich jest na pęczki. Ale każda racjonalna kobieta powinna się od takich trzymać z daleka. Szukamy życiowego partnera a nie synka.<br /><br />P.S. Sprawa seksu: to już jakaś bzdura bez 2 zdań. "Nigdy nie odmawiaj mężowi seksu" Tak jakby kobieta była dla niego seks-zabawką. Jeśli najnormalniej w świecie nie jesteś w nastroju, to po co się zmuszać? Seks ma być przyjemny dla obu stron.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-35027029390668372992012-08-21T17:37:19.910+02:002012-08-21T17:37:19.910+02:00No weźcie takie sex wideo to chora sprawa i sex z ...No weźcie takie sex wideo to chora sprawa i sex z elementami tortur też. Ogółem to jest tak rozrysowane " Jak zostać super dziwką swego męża" + dobrą partnerką życiową umiejącą gotować a on ani palca w związku nie wróci. <br />"ani razu nie odmówić seksu" - nawet podczas choroby? - wielkie dzięki zboku - dla niego liczy się tylko sex to chore! <br />"Mężczyzna determinuje życie seksualne kobiety. Należy się dostosować do jego temperamentu, jakikolwiek by on nie był. I nie zmuszać do częstszego bądź rzadszego pożycia. Trzeba godzić się na seks, kiedykolwiek mężczyzna ma na to ochotę." - jasne jak jest brutalem to dam się okaleczyć, zabić idt. <br />"Mężczyznę należy włączać jedynie w pozytywne aspekty ciąży" - jak ten facet taki mądry to się nie dziwię że dzieci jest coraz mniej. I radzę mu żeby sam był w ciąży to pogadamy. Małżeństwo i wszystko co z nim związane przeżywa się razem nie osobno. Każdy wie życie to i dobro i zło więc po co łgać jak chce się wymiotować że czuje się cukierkowo?<br />Phh a wiele moich znajomych musi słuchać ciągłego gderania dlaczego nie wyglądasz jak ta a ta(koleżanka/aktorka/piosenkarka) nie raz coś takiego słyszałam. Jakoś moja mama nie wychwala żadnego faceta za wygląd(rezolutność górą).<br />"Mężczyzna rzadko kiedy dostrzega lub wyraża swoje uznanie." - bo to brak szacunku nim rządzi. Słyszę daj, daj i nic w zamian. <br />----------------------------<br />Ten facio zadaje się z gościem, który palnął że kobieta zgwałcona nie zajdzie w ciążę bo ma specjalną blokadę. Ja nie wierzę jakie debile! Mam blokadę na gwałt więc jak nie chce dziecka pochodzącego z gwałtu to nie mogę pójść na zabieg aborcji bo mnie nie zgwałcono. Zupełnie jakby kobieta zapładniała się sama kiedy chce siłą woli. No sorry coś z tym rodzajem ludzi jest nie w porzadalu.Mihohttps://www.blogger.com/profile/12659444545414933895noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-21563790338853200502012-08-21T17:36:23.597+02:002012-08-21T17:36:23.597+02:00Dobra ale to serio przesada. Nawet we śnie muszę b...Dobra ale to serio przesada. Nawet we śnie muszę być tip top i nie mieć potarganych włosów, a facet to może brudny łazić. Phhii co do: miej swoje życie to racja. Babki strasznie często zapominają kim były i chcą być innym produktem. Nie są takie "wartościowe" jak przed ślubem. Zajmują się rzeczami, które ich wcześniej nie obowiązywały itd, jak dla mnie to chore. Chodzimy wszędzie razem albo wcale to głupie. Nawet facet z kolegami może sam wyjść a kobieta z koleżankami. Jak się tak w związku za bardzo naciska i za dużo się czasu spędza razem to się bzikuje i robi się nudno :D.<br />Boże! Jaki drań to pisał? Ja znam wielu facetów przy których chcę się odezwać ale oni gadają sto razy więcej niż ja i się nie da. I to je jest to liczba mężczyzn "dość znikoma" ale liczna grupa. Każdy rozmawia - niekiedy się przesadza wiadomo ale bez przegięcia :/<br />Jeny jakbym chciała mieć dziecko to wezmę ślub= okej. Dorosły sam się sobą może zająć. Zwłaszcza że podczas przeziębienia nikt rąk nie poobcinał :/ Gorączka, grypa coś poważnego to rozumiem żeby dać piciu, jeść, chusteczki ale na rękach nosić do wc nie miałabym ochoty ani siły. <br />Dziękuj za to że posprzątałem co pobrudziłem też jest niewdzięczne. Czasem się zastanawiam kto pisze takie egoistyczne książki. <br />Z telefonami racja, ale nie znam kobiety(a znam wiele), która wydzwaniałaby w jakiejś błahej sprawie do męża do pracy. <br />Udawaj zachwyt nad bielizną za dużą o 2 rozmiary - dziękuję że uważasz mnie za słonia :D albo jak da mi szczeniaka, którym nikt nie będzie miał czasu się zająć.<br />Jak coś jest nie na miejscu to grzecznie się o tym informuje a nie kłamie - przecież od kłamstwa wszystko się niszczy. <br />A najgorsze jest to że bardzo łatwo wyczuć kłamstwo i wiele kobiet za pierwszym zobaczeniem owego przedmiotu nie potrafi ukryć rozczarowania i dokładnie to samo się ma z mężczyznami. Naocznie przekonać się można na tandetnych wigiliach w szkole gdy za 20 zł masz kupić komuś super prezent, którego nikt nie chce :)<br />"Mężczyźni zazwyczaj myślą o sobie w racjonalnych, a o kobietach w irracjonalnych kategoriach. Podchodząc do danego problemu racjonalnie mężczyzna myśli, ze w ten sposób pomaga zawsze mocno przesadzającej kobiecie. Kiedy więc kobieta potrzebuje odrobiny współczucia i ciepła najlepiej jest się po nie zwrócić do przyjaciółki." - hmm jasne współczucie i opieka, bezpieczeństwo trzeba go szukać poza domem - bardzo mądre. <br />U mnie rozwodem groził ojciec-Ktoś tu kłamie :/ Albo jedna albo druga strona wyjeżdża z rozwodem.<br />Porównywanie kogokolwiek wychodzi na złe. Siostry, męża, żony, brata, koleżanki, taty, mamy - jak się kogoś porównuje to co najwyżej w głowie. A porównują obie płcie więc nie widzę sensu że winę ponosi kobieta. Jak dla mnie ta książka to gniot, autorowi bym sprzedała buta w twarz bo jest mizoginistą i widzi winę jedynie w kobiecie przez to że jest kobietą :/<br />Kurde "król" a królowa gdzie? = została służącą.<br />Eee że co on może wszystko a kobieta nic? Żałosny Ten facet ewidentnie powinien zacząć wychodzić na dwór i przestać być męską zołzą. Każdy może komuś dać dobrą radę. Ten gość przedstawia to tak jakby kobieta dawała radę w złym imieniu :/Mihohttps://www.blogger.com/profile/12659444545414933895noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3090713221052382881.post-49056607484783922862012-06-03T22:15:40.315+02:002012-06-03T22:15:40.315+02:00Wiesz w zasadzie w Polsce czy Europie jest tak sam...Wiesz w zasadzie w Polsce czy Europie jest tak samo. Mężczyźni raczej muszą przezywać jakiś dramat aby sięgnąć po coś, co nie jest poradnikiem ds seksu i wielkiego o. Natomiast to kobiety sięgają zazwyczaj po 1000 porad jak utrzymać przy sobie swojego wybranka. Co do reszty- niestety azjatycka rzeczywistość. Wiem bo przećwiczyłam relacje z pewnym facetem z Indii.Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/00587587767994819012noreply@blogger.com